środa, 4 kwietnia 2018

Kilka usterek za jednym zamachem, cz.2

Jak już kiedyś wspominałem (tutaj >>), zajmuję się nierzadko kilkoma usterkami u jednego klienta. W tym przypadku zacząłem od naprawy cokołu pod szafkami kuchennymi i doklejenia listew przypodłogowych.
 
Później zrobiłem wyprawki uszkodzonego blatu roboczego.
 
Poprawiłem wyrwany włącznik...
 
...i gniazdko. Dokleiłem też inne odpadające listwy.
 
Naprawiłem luźną klamkę w drzwiach łazienkowych, która przykręcona była hurtową ilością niedopasowanych wkrętów.
 
Na koniec poprawiłem stan wizualny stolika w salonie.
 
 
 
Do zobaczenia wkrótce. A może u Ciebie?
Rafał

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz