poniedziałek, 15 stycznia 2018

Wymiana silikonu w brodziku

O silikonach już wspominałem zatem nie będę się rozpisywał. Tym razem padło na brodzik. Miejscami było już bardzo czarno. Przy usuwaniu starego okazało się, że wilgoć atakowała nie tylko z góry, ale i od środka.
 
 
Z tego właśnie powodu prace ciut się przeciągnęły, bo wolałem pozostawić całość do wyschnięcia i dopiero później położyć nowy silikon. Grunt, że się udało.
 
Do zobaczenia wkrótce. A może u Ciebie?
Rafał

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz