Wyjątkowo cienka była okleina drzwi między łazienką, a przedpokojem. Dosłownie jak papier, zatem nic dziwnego, że z czasem uległa zniszczeniu. Na ciemnych drzwiach było to bardzo widoczne, dlatego zostałem poproszony o pomoc.
By zlikwidować ten brzydki efekt użyłem okleiny na gorąco i przyznam, że wyszło to całkiem fajnie.
Na koniec delikatne sprzątanie i po sprawie.
Do zobaczenia wkrótce. A może u Ciebie?
Rafał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz