sobota, 9 grudnia 2017

Mały porządek, w małym warsztacie

Dziś, przy sobocie, będzie ciut inaczej. Taki drobny patent, dzięki któremu powiększyłem nieco przestrzeń w moim skromnym warsztacie, który służy też jako przechowalnia różnych różności.
 
Z mocnego drutu wykonałem dedykowane haczyki. Dokładnie tak, by komponowały się z moją częściowo ażurową ścianą. Temat pozornie banalny, lecz bardzo przydatny w codziennym funkcjonowaniu.
Są bowiem takie przedmioty, które na podłodze stać muszą i takie, które mogą sobie swobodnie wisieć. Proste? Bardzo! Uwielbiam proste, a zarazem skuteczne rozwiązania.
Do zobaczenia wkrótce. A może u Ciebie?
Rafał

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz