poniedziałek, 5 marca 2018

Stół z powyłamywanymi nogami

Właściwie to stolik, taki mały, kawowy. I tak do końca tych nóg wyłamanych nie miał, ale kolebał się jak szalony. Do blatu ma przykręcone podkładki z MDF, a one z nogami połączone były jednym wkrętem. Bardzo licha konstrukcja.
 
Odkręciłem te podkładki i dorzuciłem po wkręcie, ale efekt mnie nie zadowolił. Nie chcę, by klient zadzwonił za tydzień z reklamacją. Dorzuciłem zatem po dwa kątowniki na nogę. Teraz, by to zarwać, trzeba by stanąć nogami.

Do zobaczenia wkrótce. A może u Ciebie?
Rafał

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz